Studia to nie tylko intensywna nauka w trakcie roku akademickiego, ale też długie, trzymiesięczne wakacje. Podczas gdy większość studentów spędza ten czas na imprezach i słodkim leniuchowaniu, ich bardziej przedsiębiorczy koledzy pracują nad swoim CV. I słusznie! Takie postępowanie na pewno zaprocentuje w przyszłości.

„Kurs animatora Warszawa? Uprawnienia na wózek widłowy Łódź?”

Uniwersytety dbają o wiedzę teoretyczną swoich studentów, jednak w tę praktyczną nierzadko muszą się oni wyposażyć sami. Dlatego niegłupim pomysłem jest rozpoczęcie wakacji od solidnego reasearchu w Internecie i znalezienie kursu który nas interesuje. Szczególnie polecane dla studentów kursy to takie, które pozwolą szybko podjęć pracę i podreperować budżet. Należą do nich, na przykład, kurs opiekuna kolonijnego czy kurs animatora Warszawa, jako stolica naszego kraju, oferuje najszerszy wachlarz szkoleń, dlatego często żacy muszą spędzić wakacje poza rodzinnym domem – jest to jednak inwestycja, której z pewnością nie pożałują.

Do pracy, rodacy!

Wielu studentów letnie wakacje wcale nie kojarzą się z wypoczynkiem. Wręcz przeciwnie – niektórzy muszą w tym czasie zarobić na wydatki czekające ich w trakcie roku szkolnego. Choć praca w najgorętsze miesiące, gdy wszyscy wokół maja wolne może dać w kość jest to niewątpliwie doświadczenia kształtujące charakter i dające nam cenne doświadczenie do CV. Dzieje się tak zwłaszcza gdy studenci dołożą starań, by praca wakacyjna była choć w minimalnym stopniu związana z ich kierunkiem studiów.

Lenistwo – nie, podróże – tak!

Leżenie plackiem przez trzy miesiące nie jest ani rozwojowe, ani szczególnie relaksujące. Studenci którzy nie palą się jednak do pracy ani nauki na kursach także mogę je wykorzystać produktywnie! Podróżowanie nigdy nie będzie już tak łatwe, jak w czasach studenckich: zniżki na środki komunikacji, darmowe wstępy do obiektów… Żal z tego nie korzystać. W dodatku mało który młody człowiek wie dokładnie jak chciałby żyć i czym się zajmować. Podróże otwierają na inne kultury i inspirują do zmian. Może po powrocie z wakacji okaże się, że wymarzone studia wcale nie są takie wymarzone? Młodość daje nam czas na poznawanie siebie!